Nowa chusta i nie tylko
Wczoraj raniutko skończona, rozwieszona , dzisiaj obfotografowana. Włóczka to Zitron filigran lace kupiona wieki temu, czekała, czekała i się doczekała :))) > Bardzo podoba mi się dobór kolorów : Jagodowy, turkusowy i zielony taki świerzy :))))). Bardzo prosty wzór chusty. Lubię ten wzór , jest taki telewizyjny :)
Popełniłam jeszcze kilka innych dziergadeł, mitenki, czapki:)))) Jak nie tworzę to czegoś mi brakuje.
Nazwijmy to syndromem niespokojnych rąk. Napewno wiele z Was na taki syndrom "cierpi". Miłe takie cierpienie :)))
Popełniłam jeszcze kilka innych dziergadeł, mitenki, czapki:)))) Jak nie tworzę to czegoś mi brakuje.
Nazwijmy to syndromem niespokojnych rąk. Napewno wiele z Was na taki syndrom "cierpi". Miłe takie cierpienie :)))
Ile tu pięknych rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Chusta ma przepiękne kolory... jest po prostu idealna!
OdpowiedzUsuńCzapki i mitenki cudowne.
A dziergane dynie uwielbiam, a Twoje są idealne.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczne rzeczy zrobiłaś . Mi też podobają się zestawienia kolorów w tej chuście. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJoashko, chusta budzi podziw, ale myślę, że wszystkie Twoje prace zasługują na pochwały - pięknie dobierasz kolory,a te misterne wzory... chylę czoła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za obserwację za pośrednictwem Bloglovin:) Ja obserwuję Cię z przyjemnością tą drogą od dawna. Serdecznie pozdrawiam:)
Piękna chusta, a dynie urokliwe. Mitenki i czapki również zatrzymują oko. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło czytać takie pochwały. Miód na moje serce :)))) Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuń