Siedziało widziane w głowie już od dawna , Udało się znaleźć wzór - nie ma to jak uparte dążenie do celu :)))  - w tym przypadku szukanie, nie wiedziałam jak się ten wzór nazywa - ba do tej pory nie wiem :)) . Najważniejsze że znalazłam , wypróbowałam, jestem zadowolona z efektu, który najbardziej widoczny będzie wiosną - nabierze mocy :) , chyba że wcześniej ktoś mi go zgarnie :) Jestem taka że rozdaję , a co :))
włóczka to scarlett interfoxu i szydełko 4mm









jedno zdjęcie cały czas mi się przekręca - uparte :). Moja Ewa zażyczyła sobie taki  pomarańczowy do brązowego płaszcza , z grubszej włóczki zrobimy :)

Czeka na moje zlitowanie - blokowanie zrobiony jakies może 2 tyg temu kominootulacz :) , gdzieś coś zobaczyłam , pokombinowalam i mam :)
Włóczka Alizee Cashmira kolor khaki, guziki granatowe







Zdjęć na modelach nie mam - poszli do szkoły :) Kota niechętna tym razem do roli modelki :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty