2013

No właśnie, Nowy Rok za nami,.....    życzę Wszystkim czytaczom, podglądaczom - a jest ich sporo - żeby ten Nowy był lepszy od Starego.

Sobie życzę więcej systematyczności w pisaniu, fotografowaniu, sprzątaniu i jeszcze wiele by tu wymieniać.
Koniec roku nie był dla Mnie łaskawy, w październiku dopadło mnie grypopodobne choróbsko , które odpuściło dopiero w połowie grudnia . Przez to leń się rozpanoszył na moment, ale na szczeście tylko w blogowaniu, robótkowo wypełniałam sobie czas bardzo przyjemnie :)
Skarpety w ciągnęły mnie na dobre i powstało ich sporo, jednak rozeszły się po rodzinnych domach, tak samo jak  czapki i otulacze. Oczywiście nie wszystkie obfocone.
















Na przerobienie czeka wiele fajnych motków :)))

Święta minęły bardzo gościnnie, a i Mikołaj robótkowo dopisał :)

Pozdrawiam
Joashka

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty